W ubiegłym roku zaprosiliśmy jednego z zaprzyjaźnionych inwestorów do opisania swoich doświadczeń po pierwszym roku użytkowania instalacji fotowoltaicznej. Od tego czasu minęło kolejnych 12 miesięcy. Czas więc podsumować kolejny rok i odpowiedzieć na kilka zasadniczych pytań: czy fotowoltaika rzeczywiście się opłaca? Czy cokolwiek się zmieniło? Czy pojawiły się jakieś problemy? Odpowiedzi znajdziecie poniżej.
Kluczowe różnice rynkowe
Od września 2017, kiedy montowana była wspomniana instalacja, sporo się na rynku zmieniło. Przede wszystkim, popularne wówczas moduły polikrystaliczne zostały w znaczny sposób wyparte z rynku przez moduły monokrystaliczne. Wynika to ze spadku cen modułów monokrystalicznych, które cechują się wyższą sprawnością. Pomimo nieco gorszej sprawności przy świetle rozproszonym, niż moduły polikrystaliczne, panele oparte na monokryształach pozwalają na optymalne wykorzystanie słońca w sezonie letnim, co jest kluczowe w systemie opustów, gdzie bilansowanie energii następuje w ujęciu rocznym.
Zmianie uległa też średnia moc modułów – w połowie roku 2017, moduły polikrystaliczne o mocy 280Wp to był dobry standard. Obecnie, w ofercie rynkowej znajdziemy moduły o mocy pomiędzy 320 a 340Wp, co sprawia, że instalacja fotowoltaiczna o takiej samej mocy, zajmuje mniej miejsca, niż było to kilka lat temu. Na rynku funkcjonuje również sporo nowych rozwiązań technologicznych, takich jak panele z ogniwami ciętymi na pół, moduły wykorzystujące technologię back contact, czy dynamicznie zyskujące popularność moduły bifacjalne (więcej na ten temat znajdziecie w naszym artykule: Nowe rozwiązania technologiczne wśród modułów PV).
Jako kluczową różnicę, między obecnym rozwojem rynku a sytuacją z połowy 2017 roku, można wskazać poziom cen. Koszt instalacji o mocy 3,36kWp wykonanej na dobrej jakości podzespołach wyniósł wówczas 21.000,00 zł, co daje 6.250,00 zł za każdy kWp mocy zainstalowanej. Dynamiczny rozwój polskiego rynku fotowoltaicznego sprawił, że obecnie możemy liczyć na średnie ceny w przedziale 4.500,00 zł – 5.500,00 zł z kWp, a wszystko zależy zarówno od jakości komponentów, jak i firmy instalatorskiej. Oczywiście, na rynku znajdziemy zarówno oferty niższe, jak i wyższe, jednak powinniśmy wówczas zweryfikować, z czego wynika różnica cenowa i czy dopłata jest rzeczywiście tego warta, bądź też, czy zaoferowana nam niższa cena nie wynika ze słabszych komponentów, kiepskiej jakości montażu lub braku doświadczenia firmy instalatorskiej (te ostatnie pojawiają się jak grzyby po deszczu i spotkanie z całkowicie świeżą, pozbawioną doświadczania ekipą instalatorską może okazać się dla nas katastrofalne w skutkach).
Porównanie 2018 / 2019
Przede wszystkim, należy jednoznacznie stwierdzić, iż funkcjonowanie instalacji w roku 2019 było całkowicie bezproblemowe i bezawaryjne – nie wymagało żadnej ingerencji ze strony użytkownika. Uzyski energetyczne wygenerowane rok do roku były bardzo podobne. 2019 okazał się minimalnie lepszy – instalacja wytworzyła o niecałe 50 kWh więcej niż rok wcześniej (3388 kWh w roku 2018; 3437 kWh w 2019).
decydowanie najlepszym miesiącem ubiegłego roku okazał się czerwiec, w którym instalacja wytworzyła 480kWh. Świetny czerwiec zrekompensował niższe uzyski energetyczne z kwietnia i maja, kiedy rok 2018 był znacznie korzystniejszy. Nie zmienia to faktu, że bilans energetyczny analizowany rok do roku jest prawie identyczny.