Czy ogrzewanie ekogroszkiem wciąż ma sens?

Pomimo rosnącej popularności kotłów gazowych i pomp ciepła, kotły opalane węglem to wciąż jedno z najpopularniejszych źródeł ciepła w budownictwie jednorodzinnym. Jednocześnie problem smogu i niskiej emisji jest nieodłącznie związany z węglem spalanym w przestarzałych kotłach o niskiej sprawności i efektywności. Mimo, że obecnie każdy nowy kocioł węglowy to urządzenie spełniające wymogi 5 klasy wg Normy PN-EN 303-5:2015 lub Dyrektywy Eco Design, a więc charakteryzuje się znacznie lepszymi parametrami zarówno pod względem emisyjności, jak i efektywności spalania, nawet one są znacznie większym obciążeniem dla środowiska niż kotły gazowe czy pompy ciepła.

Nowoczesne kotły na paliwa stałe vs kotły pozaklasowe

Trudno porównywać nowoczesne kotły węglowe do tzw. kopciuchów, czyli kotłów pozaklasowych. Zestawienie wypada mniej więcej tak, jak porównanie nowoczesnego samochodu z autem z lat 80. W samochodach mamy obecnie szereg czujników i systemów elektronicznych, które powodują, że jazda jest nie tylko przyjemniejsza, bezpieczniejsza, ale przede wszystkim bardziej ekonomiczna. Podobnie jest z kotłami.

Różnego rodzaju czujniki jak np. czujnik temperatury spalin czy też czujnik temperatury wody w układzie centralnego ogrzewania pozwalają na odpowiednie, automatyczne sterowanie kotłem. Dzięki pomiarom analizowanym przez sterownik kotła ilość paliwa i powietrza podawanych do komory spalania dobierana jest w taki sposób, aby spalanie było efektywne, a emisja jak najniższa.

W kotłach starego typu takie rozwiązania nie były stosowane. Ilość powietrza dostarczanego do komory spalania zależała właściwie wyłącznie od ciągu kominowego i stopnia zakrycia wlotu powietrza do komory spalania i wysokości warstwy paliwa na ruszcie. Ilość paliwa była taka, jaką wrzucił do komory użytkownik, czyli zwykle dobierana była „na oko”. Nic dziwnego, że proces spalania prowadzony w takich warunkach był mało efektywny, a emisja zanieczyszczeń bardzo wysoka.


5 klasa czy EcoDesign?

Kotły węglowe podzielone zostały na klasy. Im wyższa klasa kotła, tym niższe parametry emisyjne. Kotły węglowe 5 klasy muszą spełniać bardzo wysokie standardy dotyczące emisji zanieczyszczeń do atmosfery. Dla porównania, maksymalne stężenie pyłu, które może powstać podczas spalania węgla w kotle klasy 5, wynosi 40 mg/m3, a w kotle klasy 3 już 125 mg. Jest to 3-krotnie wyższa wartość!

la kotłów zgodnych z Dyrektywą EcoDesign dodatkowo uwzględnia się emisję tlenków azotu. Co istotne, kotły EcoDesign muszą spełniać wymagania co do emisji zanieczyszczeń i sprawności nie tylko wtedy, gdy pracują z mocą nominalną, ale także podczas pracy przy niższym obciążeniu (a więc podczas większości czasu ich eksploatacji). Chodzi o to, żeby kocioł był niskoemisyjny nie tylko podczas badań w laboratorium, ale także w rzeczywistych warunkach pracy.

W przypadku starych kotłów, tzw. kotłów pozaklasowych, stężenie zanieczyszczeń w spalinach może być kilkadziesiąt razy większe, niż w nowoczesnych urządzeniach. Dobowa emisja pyłu przy prawidłowej eksploatacji wynosiła około 0,5 kg, a przy źle użytkowanych kotłach mogła dochodzić nawet do 2 kg. Nic dziwnego, że pozaklasowe kotły węglowe to główna przyczyna niskiej emisji nękającej nas każdego roku.


Czy w kotle 5 klasy zużyjemy więcej opału?

W porównaniu do nowoczesnego samochodu, stare auto spali kilka razy więcej paliwa przy znacznie mniejszej mocy silnika. Tak też jest z kotłami. Nowoczesne kotły węglowe charakteryzują się wysoką sprawnością, co oznacza, że duża część energii zawartej w paliwie przekształcana jest na ciepło. Dzięki temu spalimy tego paliwa mniej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *